Charlie Ramsay Round na mokro – relacja Krzyśka Dołęgowskiego

Szkocja to magia. Niby małe góry. Żadne tam Alpy. Wspinaczy tam niewielu, bo tylko kilka ścian jest na tyle pionowych by warto było zabierać linę. Do tego pogoda sprawia, że jadąc tam można mieć pewność, że będzie padać. I wiać. A potem może wyjdzie słońce i jeszcze raz popada. Nie jeździ się tam za sławą wielkich imprez czy gigantycznych szczytów polanych lodem.