Jest taka kobieta, która najpierw uciekła śmierci, która ruszyła na nią z nowotworem. Potem uciekła wszystkim innym, którzy do tej pory stawali na starcie Double Bob Graham Round. Nicky. Nicky Spinks. O jej niezwykłym biegu powstał właśnie ciekawy dokument.

Jeśli jeden obraz wart jest tysiąca słów to wkrótce zamilknę, bo nie zamierzam Wam opisywać co zawiera dokument. Nie napiszę zbyt wiele o samym biegu, bo lepiej zrobił to już kiedyś duet Magda z Krzyśkiem, którzy pokonali Bob Graham Round. Już wtedy polskim ultrasom opadały szczęki na glebę, bo walnąć 42 szczyty (rozsiane na 105 kilometrach z niemal 9 000 metrów pod górę) w syfiastą pogodę w czasie poniżej 24 godzin, to trąci szaleństwem. Opisali to potem w książce „Szczęśliwi biegają ultra”.

Tyle, że 49-letnia Nicky zrobiła dwie szalone pętle o łącznej długości 212 km. Pokonała je w 45 godzin i 35 minut! Wyobrażacie to sobie? Około 17 tys metrów przewyższenia…
Zresztą zobaczcie sami.

O Autorze

Jestem autorem tysięcy artykułów w czołowych polskich dziennikach, tygodnikach, miesięcznikach i serwisach online. Pracowałem m.in. dla gazety “Polska The Times” i “Dziennika Polska Europa Świat”. Dzięki nim mogłem relacjonować lekkoatletykę podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie, spotykać się z zawodnikami i trenerami podczas mityngów w Polsce i za granicą oraz analizować zmagania podczas lekkoatletycznych mistrzostw świata. Sporo nauczyłem się także pracując w miesięczniku „Bieganie”. Współpracowałem i współpracuję z www.magazynbieganie.pl, „Esquire„, Gazeta Wyborcza, gazeta.pl, Forum Trenera.

Podobne Posty

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany