Aby dotrzeć do mety tego rajdu trzeba nie tylko sprawnie posługiwać się mapą, mieć mocne nogi, pracowite płuca i nerwy ze stali, ale i sprawny mózg, który sprosta zagadkom na trasie. Kompania Korna zaczyna się 22 marca w Lanckoronie. Musicie tam być!
Geneza
Kompania Korna to impreza na orientację należąca do cyklu rajdów KORNO (Kosmiczne Rajdy na Orientację), organizowanych przez Stowarzyszenie ROC Razem Osiągniemy Cel (ROC). W ciągu roku ROC organizuje kilka rajdów na orientacje, a dwie z nich sierpniowe KORNO oraz LISZKOR (poprzednia nazwa: Nadwiślański Maraton na Orientacje) od lat należą do obu Pucharów Polski w Maratonach na Orientacje: zarówno pieszych jak i rowerowych.
Kompania Korna to druga impreza, po zeszłorocznym Wiosennym CZARNYM KoRNO, w organizację której zaangażowali się także zawodnicy z drużyny: Szkoła Fechtunku ARAMIS (SFA). SFA to grupa pasjonatów nie tylko szermierki, ale także właśnie rajdów na orientacje oraz rajdów przygodowych, w których startują od 2013. Współpraca tych dwóch organizacji doprowadziła do przygotowania rajdu, w którym wzięło udział około 200 zawodników w marcu 2018.
W tym roku wracamy z drugą odsłoną imprezy.
Klimat
Kompania Korna to klasyczny rajd na orientacje (poszukiwanie punktów kontrolnych z mapą i kompasem) wzbogacony o wątek fabularny oraz kilka niestandardowych rozwiązań. Na zawodników oprócz lampionów czekają również zagadki terenowe, ponieważ rajd oprócz wartości sportowych, ma na celu także promocję turystyczną obszarów na których będzie się rozgrywał.
Cała historia jest bezpośrednią kontynuacją poprzedniej edycji, gdzie Mroczny Lord Dezorientacji LORD SFAROC (nieprzypadkowe połączenie dwóch nazw) skradł i ukrył lampiony punktów kontrolnych, rzucając wyzwanie wszystkim śmiałkom, którzy chcieliby te lampiony odzyskać. W tegorocznej edycji Lord SFAROC powrócił i wzorem „Władcy Pierścieni” orientaliści muszą powołać Kompanią Korną, która wyruszy w teren, w poszukiwaniu punktów kontrolnych.
Zagadki jakich można spodziewać się na trasie, to krótkie terenowe zadania związane z miejscem, w którym są umiejscowione.
Przykładowe zagadki z poprzedniej edycji rajdu można poznać poniżej:
Punkt kontrolny. Tablica informacyjna z nazwami dróg wspinaczkowych przy Łabajowej Skale
Ranią palce szukając uchwytu,
wciąż wyżej i wyżej, niemal do Boga
Nowe trasy – ich powód zachwytu
jaką nazwę nosi 53-cia droga?
Odpowiedź: Jęki królika
Punkt kontrolny. Grób pierwszego polskiego pilota zestrzelonego podczas II wojny światowej
Gdy Kraków ogarnęła trwoga,
na pełnym ciągu opuścił lotnisko.
Dosięgły go tutaj pociski wroga…
Jaki nosił stopień, jak miał na nazwisko
Odpowiedź: Kapitan Medwiecki
Ale o co chodzi?
Kompania Korna to pieszo-rowerowy rajd na orientację dla każdego, od doświadczonych i zaprawionych w bojach zawodników, po osoby początkujące oraz rodziny z dziećmi. Zależnie od wybranej trasy, zmagania w terenie potrwają od 5 do nawet 24 godzin. Wszystkie trasy zawodnicy pokonywać mogą zarówno pieszo lub na rowerze (do wyboru podczas zapisów).
Trasy do wyboru to:
- Kompania KORNA z limitem czasu 24 godziny
- Kompania NiepoKORNA z limitem czasu 12 godzin
- Kompania BezKORNA z limitem czas 7 godzin
- Wesoła Kompania: trasa rodzinna 5 godzin, rozgrywana bez klasyfikacji.
Teren rozgrywania rajdu: to obszar od Zatoru/Oświęcimia, przez Kalwarię Zebrzydowską po góry Beskidu Małego.
Baza rajdu zlokalizowana będzie w Lanckoronie.
Rajd rozegrany będzie w formie ROGAININGU, czyli punkty kontrolne będą miały swoje wartości przeliczeniowe oraz będzie ich na tyle dużo, aby żaden z zawodników nie zdobył ich wszystkich w zadanym czasie. O klasyfikacji decydować będzie zatem nie tylko dobra nawigacja, siła i wytrzymałość zawodnika, ale także taktyka czyli wybór rozsądnego wariantu przejazdu, który zapewni najwyższą sumę punktów przeliczeniowych.
Zapisy na imprezę ruszą niebawem. Bądźcie czujni na Facebooku
Zostaw odpowiedź