Już w najbliższą sobotę o godzinie 4. rano na trasę Chudego Wawrzyńca ruszą zawodnicy. Wśród nich czołówka ultrasów z Polski i nie tylko. Będzie gorąco!

Chudy Wawrzyniec mocno ostatnio przytył. W 2016 roku do imprezy dołączyła figlarna towarzyszka, czyli 20,5 kilometrowa Mała Rycerzowa. Minęły dwa lata i mamy już 4 dystansy: Ryczerzową, 50+, 80+ i 100+!
Dla długich tras zasada jest niezmienna. Wszyscy startują razem o 4. rano z Rajczy. Decyzję o dystansie podejmujemy na trasie, ale limit jest ten sam dla wszystkich: 16 godzin. O ile jest to bardzo sympatyczny czas, żeby miło przetruchtać 50 kilometrów, czy żwawiej i dłużej oddać się rozkoszom trasy 80+, to w przypadku setki…

– Trzeba się zastanowić i dobrze przygotować, bo to jest 5000 metrów w pionie i około 103 kilometrów w poziomie. Aby zostać wpuszczonym na ostatni odcinek, trzeba zameldować się po 11,5 godzinach na Trzech Kopcach – ostrzega Krzysztof Dołęgowski, pomysłodawca i organizator biegu.

„Setka” jest więc pomyślana jako wymagający dystans dla zaawansowanych biegaczy. Na ostatnim, 30-kilometrowym odcinku, jest Pilsko i najdłuższe podejście: z Sopotni Wielkiej na Romankę. Jeśli ktoś wbije się na ten odcinek w ostatniej chwili, to będzie miał tylko 4,5 godziny na naprawdę trudny fizycznie kawał drogi. Warto się skusić, choćby dlatego, że finiszerzy dostaną ćwiekowaną opaskę!

W tym roku bardzo ciekawie zapowiada się rywalizacja sportowa. Wśród pań emocje będą raczej lokowały się wokół dwóch nazwisk i pytań: „czy ona to zrobi”.
Niekwestionowaną królową „osiemdziesiątki” jest Ewa Majer (Solgar Polska), która wygrała wszystkie edycje od 2012 roku! Do niej należy też rekord tej trasy (9:14:29) ustanowiony w 2015 roku.

Fascynująca może się okazać rywalizacja mężczyzn. Tu będziemy pewnie świadkami ultra szachów. Do obsadzenia są podia na 3 dystansach. Chętnych w tym roku nie brakuje. Bardzo mocną ekipę wystawia Inov-8: główny sponsor imprezy. Z Łotwy ściągnęli Andrisa Ronimoissa, najlepszego ultrasa w tym kraju. W tym roku wygrał choćby Madeira Island Ultra-Trail (116.8km/7300m+). Ma też najwięcej punktów ITRA w całej stawce „chudzielców”. Lekko mieć nie będzie już w wewnętrznej, teamowej rywalizacji. Na dłuższy dystans zęby ostrzy sobie zwycięzca zeszłorocznej 50+ Wojtek Probst, a na starcie stanie też dwóch ekspertów od mega długaśnych wyryp: Rafał Bielawa i Maciej Więcek.

Garmin Salco oprócz Martyny Kantor wystawia swojego najsilniejszego zawodnika: Bartosza Gorczycę (3. miejsce w kraju wg. rankingu ITRA).

Tomasz Kobos, Jacek Michulec, Łukasz Baranow też będą walczyć o miejsca na podium. Na trasie będzie więc gorąco, nie tylko przez upał. Rywalizację będzie można śledzić na żywo w internecie, na stronie trackcourse.com. Najlepsi zostaną uzbrojeni w chipy umożliwiający śledzenie ich pozycji na trasie w czasie rzeczywistym. Sponsor biegu, firma Solgar, sponsoruje także śledzenie 16 innych osób.

O Autorze

Jestem autorem tysięcy artykułów w czołowych polskich dziennikach, tygodnikach, miesięcznikach i serwisach online. Pracowałem m.in. dla gazety “Polska The Times” i “Dziennika Polska Europa Świat”. Dzięki nim mogłem relacjonować lekkoatletykę podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie, spotykać się z zawodnikami i trenerami podczas mityngów w Polsce i za granicą oraz analizować zmagania podczas lekkoatletycznych mistrzostw świata. Sporo nauczyłem się także pracując w miesięczniku „Bieganie”. Współpracowałem i współpracuję z www.magazynbieganie.pl, „Esquire„, Gazeta Wyborcza, gazeta.pl, Forum Trenera.

Podobne Posty

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany