Niestety start polskiego zespołu SALEWA TRAILteam zakończył się już pierwszej nocy na trasie. W czasie odcinka pieszego Łukasz Warmuz miał bardzo poważny kryzys. Był wręcz niesiony przez resztę ekipy. Po dotarciu na przepak nie był w stanie kontynuować.
To wielka szkoda, zwłaszcza że Łukasz był w formie. Wygląda na to, że jego organizmowi zdarzają się niekontrolowane spadki cukru (lekarze zmierzyli mu poziom glukozy i był on skrajnie niski). Podobna sytuacja zdarzyła mu się w czasie Mistrzostw Świata w Portugalii w 2009 roku. Wówczas jednak winą obarczono wodę z fontanny. Ale mechanizm wyglądał tak samo – nagłe osłabienie, wymioty, omdlenia.
{youtube}vvcXUKzzJ1c{/youtube}
Filmik z efektownego etapu kanioningowego
Rajd zresztą zaczął się pechowo jeszcze przed dojazdem do Słowenii. W Wiedniu ktoś odjechał w siną dal rowerem Maćka Dubaja, dodatkowo popsuł się teamowy samochód.
Rajd wygrał czeski zespół CZAR Tram/Berghaus/Nutrend/Merida.
Nawigacja w wodzie?
Niezbyt szybki odcinek kajakowy
www.adventurerace.si
Zostaw odpowiedź