Do tej pory nie słyszeliśmy o mistrzostwach świata w górskim ultra, ale Amerykanie właśnie takie przeprowadzili w ten weekend. I sądząc po obsadzie – nie ma co ich wyśmiewać. Na 100km trasie w okolicy Vail w stanie Kolorado ścigał się zarówno Kilian Jornet – wielokrotny triumfator UTMB i Western States, Cameron Clayton – zwycięzca tegorocznego Gore-Tex Transalpine jak i lokalni herosi.

 

Był Dakota Jones – wspinacz, który gdy zaczyna biegać, zwykle staje na pudle w najważniejszych Amerykańskich imprezach (2 i 3 miejsce w Hardrock 100) i człowiek-maszyna – Michael Wardian, znany z tego, że startuje potwornie często, w małych odstępach, w imprezach typu Badwater Ultra (3 miejsce) czy Marathon des Sables (3 miejsce).

 

Trasa nie była ponoć bardzo wymagająca – 100 km i sporo odcinków które można było przebiec. Czyli coś co faworyzuje Amerykanów, przyzwyczajonych do klepania i nie radzących sobie w trudnym technicznie terenie. Zwyciężył, a jakże – miejscowy Rob Krar – niedawno drugi na Western States. Drugie miejsce zajął Dakota Jones, a dalej meldowali się Cameron Clayton i Kilian Jornet – ze stratą niemal godziny. Wśród kobiet tryumfowała dziewczyna Kiliana Jorneta – Emelie Forsberg.


Stosunkowo słaby czas zwycięzcy – 9h 32′ jest spowodowany dużą wysokością bezwzględną. Zawodnicy trzykrotnie wspinają się powyżej 3600m n.p.m. Suma podbiegów wynosi 4258m.

 

Ciekawie wyglądała obstawa punktów – na jednym z nich siedział sobie Anton Krupicka (zwycięzca Leadville 100 – znany jako latający Jezus), oraz Geoff Roes (zwycięzca UROC w 2011 i zwycięzca alaskańskiego Iditarod Trail Invitational – zimowego biegu na dystansie 350 mil)

 

Pula nagród w wyścigu wynosiła 20 000 dolarów. Zwycięzca zgarnął 5000$.

 

Wyścig był organizowany przez grupę Competitor – spory koncern, który zajmuje się wielkimi imprezami jak Rock’n’Roll Marathon. Wydają też czasopisma Triathlete, Competitor. Mają sporo kasy i cały czas zyskują na znaczeniu. Jeśli tylko będą w stanie dogadać się z władzami europejskich biegów – może uda się im zorganizować przechodnie mistrzostwa świata. Jednak nie będzie to łatwe, bo ludzie którzy robią Ultra Trail du Mont Blanc również mają zakusy by „przejąć władzę nad światem ultra” i ustalać zasady.

Jak będzie – zobaczymy. Póki co nazwę „Mistrzostwa Świata” traktujemy jako ciekawostkę.

 

Zobacz pełne wyniki.

Zobacz stronę zawodów

Podobne Posty

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany