„Ludzie kibicują na ulicach trenującym zawodnikom, spotkani pytają, na której trasie startujemy, życzą powodzenia. Marcin podczas jednej z naszych wycieczek został otoczony grupką kibiców, którzy prosili o autografy. Nie ma chyba człowieka na Wyspie, który nie wiedziałby, po co zjeżdża się tu tysiące zawodników z całego świata” – Krzysiek Gajdziński, szef Wycieczek Biegowych, nadaje prosto z Wysp Kanaryjskich na niespełna dwie doby przed startem jednego z najmocniej obstawionych biegów ultra w sezonie – Transvulcanii.
La Palma to nieduża, nieco zapomniana wyspa leżąca nieco dalej na zachód od swoich sławniejszych towarzyszy, jak Gran Canaria, czy Teneryfa. Wyspa, która wydaje się być stworzona do tego, by przez cały rok można tu było biegać po górach, jeździć na rowerze i pływać w oceanie. Wyspa, która każdego maja staje się sceną jednego z najbardziej prestiżowych górskich biegów ultra na świecie…
Lampa i nieziemski pejzaż dookoła, czyli kanaryjski standard biegowy. Foto Wycieczki Biegowe
Ultramaraton Transvulcania to w tym sezonie najmocniej obsadzone zawody. Do samej męskiej części elity zaproszono – uwaga – 48 zawodników z całego świata! Wśród nich m.in. Kilian Jornet, Timothy Olson, Dakota Johns, Sage Canaday, Luis Alberto Hernando oraz nasz czarny koń – Marcin Świerc, który w zeszłym roku zajął tu znakomite 10. miejsce. W sumie na wszystkich trasach Transvulcanii (do wyboru jest ultramaraton 73km, maraton 44 i półmaraton 24), wystartuje ponad 20 Polaków.
Techniczne i wymagające odcinki przeplatają się z przyjemnymi asfaltami – jest gdzie trenować wszystkie akcenty. Foto Wycieczki Biegowe
Nasza grupa ma okazję trenować pod okiem Marcina. Stacjonujemy na południu Wyspy, we Fuencaliente (ok 450m n.p.m.), niedaleko startu ultramaratonu. Jesteśmy tu od 1 maja, co – miejmy nadzieję – pozwoli nam na dobrą aklimatyzację do startu. Wyzwaniem jest nie tylko wysokość (trasa w dużej części wiedzie powyżej 2000m n.p.m.), ale i temperatura (codziennie ok 25 stopni, praktycznie bezchmurne niebo, wiatr poza graniami niezbyt orzeźwiający). Trzykrotnie wyjeżdżaliśmy na najwyższy punkt na trasie (a zarazem na całej Wyspie) – Roque de Los Muchachos (2426m n.p.m.). Stamtąd zaczęliśmy kilka wycieczek biegowych połączonych z rekonesansem trasy, ale też spędziliśmy cały jeden dzień na szczycie „łapiąc wysokość”. Na sam szczyt da się bez problemu dojechać autem (jest tu obserwatorium astronomiczne), więc warunki są naprawdę komfortowe. Poza tym śmigamy też szybsze i krótsze treningi bliżej poziomu morza. Już za kilka dni sprawdzimy, jak sprawdzi się nasza metoda. Ci, którzy mają taką możliwość, przylatują na Wyspę sporo wcześniej – od ponad tygodnia jest tu już Anna Frost, na plaży spotkaliśmy Timothyego Olsona, na szlaku Luisa Alberto Hernanda oraz dziesiątki biegaczy, którzy tak jak my, badają trasę.
Marcin Świerc – nasz człowiek w światowej elicie biegów ultra w La Palma jest już rozpoznawalną postacią. Foto Wycieczki Biegowe
Cała Wyspa dosłownie żyje wydarzeniem – są plakaty, billboardy, ulotki promujące Transvulcanię. Ludzie kibicują na ulicach trenującym zawodnikom, spotkani pytają na której trasie startujemy, życzą powodzenia. Marcin podczas jednej z naszych wycieczek został otoczony grupką kibiców, którzy prosili o autografy. Nie ma chyba człowieka na Wyspie, który nie wiedziałby, po co zjeżdża się tu tysiące zawodników z całego świata. W dniu zawodów, tłumy wychodzą na trasę kibicować, odcinki przebiegające przez miejscowości obstawione są szpalerem kibicujących tubylców – prawdziwe święto biegania!
Każdy z nas czeka na realizację swoich skromnych założeń, a wszyscy trzymamy kciuki za Marcina!
Krzysiek Gajdziński – Kayf, Wycieczki Biegowe
Foto Wycieczki Biegowe
Zostaw odpowiedź