Do tej pory zaledwie garstka niewielkich imprez, głównie tych z dziedziny bieganej orientacji, zapuszczała się w tereny Jury Wieluńskiej. To najbardziej wysunięty na północ skrawek Jury Krakowsko-Częstochowskiej, formalnie nie podpadającej pod tę krainę geograficzną, ale po wielokroć z nią krajobrazowo tożsamej.
Górki tu mniejsze, skałki też z rzadka porozsiewane, natomiast sporo wody i powikłanych nawigacyjnie lasów. Druga edycja tegorocznego cyklu Bike Orient zaprasza uczestników na trasy rowerowe i piesze już 28 czerwca.
Tę oczywistość można powtarzać w nieskończoność, ale warto – BikeOrient to gratka dla fanów orientacji na wysokiej jakości zaktualizowanych mapach i wymagających obycia z kompasem trasach. Piotrek Banaszkiewicz wespół z ekipą BO puszcza zawodniczki i zawodników na jedne z bardziej wymagających terenów i tras pośród krajowych imprez cyklu PMnO, ale nie wyrzuca ich do poszatkowanego lasu z 25-letnią kserówką w mapniku, jeno z pachnącą świeżością mapką Compassu. Taka uczciwie postawiona sprawa zdobyła rzesze swoich trwałych fanów – na Jurze Wieluńskiej ma być 200 uczestników.
Jura Wieluńska to niezwykle interesujący zakątek kraju. Leży na historycznym szlaku bursztynowym. Tędy wiodła trasa starożytnych kupców rzymskich, którzy zmierzali nad Bałtyk po złoto północy. Być może Jura Wieluńska jest mniej znana niż będąca jej przedłużeniem Jura Krakowsko-Częstochowska jednak z pewnością warta poznania. Nie znajdziemy tu wielu wapiennych ostańców, jest jednak coś co w dużej mierze decyduje o atrakcyjności krajoznawczej tego regionu. Warta płynąc ze wschodu zmienia swój bieg na północny, tworząc zakole, zwane Wielkim Łukiem Warty. Naturalny charakter rzeki w połączeniu z pagórkowatym terenem oraz mozaiką pól i lasów tworzą niezwykle interesujący krajobraz. Warto wspomnieć również o występujących tu jaskiniach krasowych oraz wapiennikach, czyli pozostałościach po dawnych piecach wapiennych, które wzbogacają tutejszy krajobraz.
Ściganie odbędzie się na czterech trasach. Dwóch rowerowych – 100 km i 50 km, pieszej 50 km i rekreacyjnej, którą można pokonać, tak, jak komu w duszy gra – 35 km pieszo lub na rowerze. Najdłuższa na rowerze i piesza 50-tka wchodzą do cyklu PMnO i PPRMnO. Zresztą, przeglądając listę startową rowerową GIGA, widać, że o punkty przyjedzie do Jury walczyć sporo czołowych nazwisk tej dyscypliny.
Zgłoszenia czynne są na stronie organizatora.
Zostaw odpowiedź