Ho! Ho! Ho! Byliście grzeczni, bo my nie! Gdybyście byli jednak grzeczni i czekali na prezenty, to podrzucamy Wam krótki przewodnik po worze Mikołaja A.D. 2018. Jeśli nie wiecie co kupić bliskiemu ultrasowi lub ultrasce, to już są dobre propozycje!
Boot Bananas
Jakby to jej/jemu delikatnie powiedzieć, że buty po bieganiu nie pachną fiołkami? Zwal wszystko na Mikołaja. To on przecież przynosi prezenty pod choinkę, a jeśli znajdą się pod nią bananowe odświeżacze do butów Boot Bananas, to wszyscy domownicy odetchną z ulgą 🙂 Wesołe bananki wykonane są z naturalnych składników: soli, minerałów i ekstraktów roślinnych z lawendy, cytryny, paczuli i olejków eterycznych drzewa herbacianego. Wkładasz do butów i po sprawie!
Sklepy prześcigają się w przedświątecznych promocjach. Jedną z nich wypatrzyliśmy w sklepnapieraj.pl (ho! ho! ho! to ci niespodzianka) ;). Można zaoszczędzić sporo kasy, gdy kupi się zestaw prezentowy: czapka inov-8 Race Ultra Peak, opaski kompresyjne Inov-8 Race Ultra Calf Guards, chusty inov-8 wrag 30 .
Gdyby nam Mikołaj przyniósł takie rękawiczki, skakalibyśmy z radości. Albo zaczęlibyśmy biegać na rękach! Lekka, elastyczna i ściśle przylegająca rękawica jednowarstwowa zapewnia maksymalną wygodę i odporność na zużycie. Nie są wprawdzie wodoszczelne, ale dobrze chronią przed zimnem i wiatrem oraz szybko odprowadzają pot ze skóry. Nie trzeba ich ściągać, żeby obsługiwać telefon komórkowy, czy ekran dotykowy zegarka, dzięki specjalnym, przewodzącym, szwom na palcu wskazującym i kciuku.
Tam wysoko w górach, w obłokach, na grani smog nam nie straszny. Prawda jest jednak taka, że lwia część ultra tygrysów i tygrysic do podbojów gór przygotowuje się w trujących miastach i miasteczkach. Grzecznym biegaczom Mikołaj może więc przyniesie najnowszą maskę z kolekcji Respro. Maska została wyposażona w dwa najnowsze zawory Powa Elite, które pozwalają na zdecydowanie szybszy przepływ powietrza w czasie zwiększonej częstotliwości oddechu. Filtr wyłapują różne cząsteczki występujące w smogu.
Gdy zimno i wieje a do domu daleko, fajnie mieć na sobie coś ciepłego, co nie zamieni się w lodową zbroję, gdy zrobimy sobie przystanek na szlaku. Nie będziemy ściemniać, w takich momentach krytyczna okazuje się bielizna. Jeśli nie macie jeszcze prezentu dla lubej lub lubego to warto łaskawym okiem rzucić na serię Columbia Titanium Omni-Heat 3D Knit Crew. Ta trójwymiarowość dotyczy rozciągliwości i dopasowania do różnych typów sylwetek. Z kolei technologia Omni Wick szybko odprowadza wilgoć z powierzchni skóry, co ma gwarantować uczucie suchości nawet przy intensywnym wysiłku.
Julbo słynie z okularów wysokiej klasy dla wymagających. Seria Aero została zaprojektowana z myślą o osobach aktywnych, które potrzebują okularów w ruchu, a więc powinny one mocno trzymać się na głowie i poprawiać widzenie. Aero to pełna paleta soczewek wraz z najlepszymi fotochromatycznymi Zebra Light gwarantujących pełne pole widzenia oraz adekwatne przyciemnienie do natężenia światła. Zawieszone soczewki zapewniają doskonałą wentylację nawet przy ekstremalnym wysiłku. Oprawka wraz z amortyzowanymi zausznikami zapewniają bezpieczne i wygodne dopasowanie przy niskiej wadze. Tanie nie są, ale raz się żyje 🙂
A gdyby tak podążyć śladami Scotta Jurka? W 2015 roku jeden z najwybitniejszych ultrasów wszech czasów pobił rekord rekordu Appalachian Trail . W jego trakcie testował sprzęt dla firmy Ultimate Direction. Z tego biegu, testów i doświadczeń urodziła się kamizelka biegowa North Vest oraz książka Scotta i Jenny Jurek „Północ” opowiadająca o podróży szlakiem. Kamizelka ma 12l pojemności. Aby sprostać wymaganiom trudnych warunków w górach, z przodu kamizelki znajdują się uchwyty na kije trekkingowe i pętle na młotek lodowy na plecach oraz rozkładany ochraniacz przeciwdeszczowy przy nieprzewidywalnej pogodzie. Ma też przezroczystą ochronna kieszeń na telefon na lewym pasku.
Obiekt westchnień biegaczy płci obojga: buty uzbrojone w podeszwę z grafenu i cholewkę z oddychającej siatki z egzoszkieletem z kevlaru! Model Terraultra G 260 jest niemalże niezniszczalny, w tym roku kilka sztuk próbowali zamordować zawodnicy teamu fabrycznego i mimo szczerych chęci i nadziei na jakąś kolejną „nówkę, sztukę” – dupa! Buty są całe, podeszwa nawet po 1000 kilometrów trzyma nawierzchnię jak wściekła, tylko kolorki nieco przyblakły pod warstwami błota. Sprawdzaliśmy na własnych stopach – są nie tylko trwałe, ale i wygodne.
Przyzwoity zegarek z modułem GPS i pomiarem tętna, dla początkujących ultrasów, którzy na razie nie planują spędzić na szlaku więcej niż 9 godzin (tyle wytrzymuje bateria z włączonymi modułami śledzącymi aktywność). Urządzenie ma zaprogramowaną masę różnych treningów, więc jest z czym zaczynać zabawę w bieganie!
Zostaw odpowiedź