We wtorek 10. października zespół adidas Terrex stanie na starcie rajdu Lycian Challenge. Zespół w składzie: Krzysztof Łakomiec, Jakub Wolski, Agnieszka Korpal i Tomek Kowalski zmierzy się z turecką trasą liczącą około 350 km. Trwają właśnie ostatnie przygotowania logistyczne przed niedzielnym wylotem.
Rajd będzie zdecydowanie wymagający ze względu na górzysty teren pokryty śródziemnomorską niedostępną roślinnością i niemające za wiele wspólnego z rzeczywistością mapy. Poza tym na zawodników czekają atrakcje w postaci morskich kajaków i canyoningu. Większość dystansu (ok. 200 km) trzeba będzie oczywiście spędzić na rowerowym siodełku, a podjazdy niejednokrotnie mają przekraczać 1000 metrów w pionie.
Na sukces w rajdzie nie powinni nastawiać się biegacze, ponieważ odcinki trekkingowe zazwyczaj będą stosunkowo krótkie – wprawdzie suma kilometrów do pokonania pieszo to prawie 80, ale cały ten dystans zawodnicy pokonają w pięciu częściach.
Trzecią znaczącą dyscypliną będą oczywiście kajaki – dwa etapy – rzeczny i morski, ten pierwszy liczący 12 km, drugi 45 km. W to wszystko organizatorzy wpletli zadania linowe najczęściej połączone z canyoningiem, a więc zjazdy w wodospadach, brodzenie w strumieniach i inne tego typu rozkosze. Do tego wszystkiego jeszcze kilometr pływania. Na całej trasie, na której pokonanie zawodnicy mają 4 dni, zostaną rozmieszczone zaledwie 2 przepaki. Zapowiada się więc wyścig jucznych koni.
Niestety – z udziału zrezygnował drugi polski zespół – inov-8. Mieli wystartować w potężnym składzie: Magda Łączak, Paweł Dybek, Maciek Więcek, Piotr Hercog. Jednak Piotra w ostatniej chwili zatrzymały obowiązki zawodowe (prowadzi schronisko) i ekipa nie zdołała znaleźć odpowiedniego zastępstwa. Szkoda, bo byli faworytami do zwycięstwa.
Filmik zachęcający do startu (i pokazujący edycję 2011)
{vimeo}45440742{/vimeo}
Kuba Wolski opowiada o zawodach.
Czytałem jak wyglądały mapy w zeszłym roku. Że są bardzo słabe. Będziemy więc starać się trzymać pewników, nie ryzykować. Poznawać specyfikę mapy w trakcie imprezy. Zacząć asekuracyjnie i zobaczyć jak się sytuacja rozwija.
Etapy piesze są krótkie pod względem kilometrażu natomiast mają solidne przewyższenia. Jeżeli na odcinku 15km trzeba wbić się z 1000m n.p.m. na 2400 m przewyższenia, a zaraz potem zesjść 800 w dół i podejść 600 oo będzie typowy etap trekkingowy. Mało biegania. Zwłaszcza że są tylko 2 strefy zmian. Będziemy mocno objuczeni.
W stosunku do Endurance Quest w Finlandii nastąpiła zmiana w składzie. Zamiast Krzyśka Dołęgowskiego i Magdy Ostrowskiej-Dołęgowskiej wystartują Agnieszka Korpal i Tomek Kowalski. Oboje są w tej chwili w formie i nie boimy się tej zmiany.
Jestem bardzo ciekaw jak będzie wyglądał Canyoning. Mam nadzieję, żę będziemy mieli lepsze wspomnienia niż zespół 360°, który trafił do kanionów w nocy i byli przyblokowani przez zespoły które nie radziły sobie na linach.
Teraz dogrywamy już tylko logistykę wyjazdu, pakujemy się, układamy sprzęt.
Na napieraj.pl będzie można zobaczyć relację na żywo. Zespołowi adidas Terrex będzie towarzyszył fotograf Piotrek Dymus. Nastawcie się zatem na malownicze fotki!
Zostaw odpowiedź