Kompas – deklinacje, anomalie, zboczenia i inne przypadłości
...Ciemno, że oko wykol. Na stoku pełno było powalonych drzew, krzaków, jarów tak, że ciągle musiałem coś omijać. Czołówka świeciła na jakieś 3 metry, ukazując tylko plątaninę gałęzi. Poczułem się jak w Blair Witch Project. Dochodziła 2 w nocy.