Krwawa Pętla 2012 – czyli o czterech takich, co im ukradli rower
- Wiesz, startujemy w weekend w takich zawodach. Brakuje nam jednej osoby, może chcesz dołączyć? - zapytał Krzysiek. Wtedy jeszcze nie zauważyłem podejrzanego błysku w oku, dobrze zamaskowanego szelmowskiego uśmiechu ani nie podejrzewałem żadnych skłonności masochistycznych.