Ten drugi można by o nim powiedzieć. Black Diamond Icon pojawił się na rynku w rok po prezentacji pierwszego Myo XP i co specjalnie nie dziwi, tak pod względem funkcjonalności jak i ceny nie różnił się specjalnie od Myo. 😀
W drugiej połowie 2008 roku, znowu jakiś czas po pojawieniu się szarego Myo XP, Icon został poddany upgradeowi – wysłużonego Luxeona III zastąpiono Cree XR-E a 5 mm ledy ich nowszymi wersjami. Nie wprowadzono żadnej zmiany w nazwie czy wyglądzie w widoczny sposób podkreślającej zmianę wewnątrz lampki. :nok:
[b]Trochę marketingu :[/b]
Icon dostępny jest w 2 wersjach kolorystycznych zielonej i srebrnej, z kompletem baterii waży niecałe 200g (katalogowo 188g). Duży przycisk ułatwiający zmianę trybów – podstawowe rozróżnialne tryby to skupione światło z leda Cree i rozproszone z 5mm ledów (oba mają po kilka trybów pośrednich). Wodoodporność na poziomie IPX4, czyli deszczoodporna :). Zasilanie – 3 paluszki w rozmiarze AA. Cena od 189 do 239 zł.
[b]Wrażenia[/b]
Lampka prezentuje się bardzo dobrze, nieźle leży na głowie, głowica jest naprawdę lekka. Konstrukcja wydaje się być do końca przemyślana, wskaźnik baterii mógłby być w bardziej widocznym miejscu, ale nie ma tragedii – jest schowany z boku pojemnika na baterie i jest dobrze widoczny po zdjęciu czołówki z głowy.
Niestety są i minusy, do otwarcia pojemnika baterii potrzeba monety lub śrubokręta – w innym przypadku śruba zamykająca jest po prostu zbyt mała aby złapać ją w palce. 
Po otwarciu zabawa zaczyna się na dobre – pojemnik składa się z 2 części połączonych tylko wtedy, gdy są skręcone razem, nie wiem czy ktoś próbował poskładać to po ciemku…
Teraz coś dla miłośników kostki rubiki i zadań manualnych ;). Baterie są tak ciasno spasowane w pojemniku, że ledwo udaje się je tam wcisnąć, zaś lekko nadwymiarowe akumulatorki wcale nie ułatwiają sprawy. Tak, że jeśli zamierzasz wymieniać je w terenie radzę wcześniej poćwiczyć.
[b]Icon od środka… [/b]
Trzeba przyznać projektantowi, że optymalnie wykorzystał miejsce na pcb i nawet zostało sporo zapasu na niewykorzystane funkcje dodatkowe.
W porównaniu do Myo XP największe wrażenie robi wielki w porównaniu z petzlem radiator – co prawda moduł jest zamknięty w szczelnej plastikowej obudowie a w Myo pozostawiono niewielki otwór na wymianę gorącego powietrza z otoczeniem, ale i tak liczy się to na plus.
[b]Zasilanie[/b]
Standardowe rozwiązanie 3xAA połączone w szereg dające 4,5V, z bateriami działa ok. stosując akumulatorki NiMH występuje dobrze znany z Myo XP problem ze zbyt niskim napięciem zasilania 3,6V . Zobaczmy jak to wygląda u Black Diamonda :
[code]
V-in I-In P-In V-led I-led P-led Eff.
high 3,83V 408mA 1,57W 3,39V 352mA 1,19W 76,3%
mid 4,05V 292mA 1,18W 3,27V 261mA 0,86W 72,3%
low 4,16V 208mA 0,87W 3,17V 176mA 0,56W 64,3%
Led 5mm 4,08V 201mA 0,82W
[/code]
3W deklarowane przez producenta na opakowaniu zredukowały się na wejściu o 50%, tak że led dostaje tylko 1,2W :). Ale coś za coś, gdyby led był zasilany z mocą 3W lampka świeciła by tylko przez 3,5 godziny.
Po włożeniu akumulatorków lampka zachowuje się tak jak jej protoplasta, zbyt niskie napięcie powoduje znaczny spadek prądu zasilania leda.
[code]
V-in I-In P-In V-led I-led P-led Eff.
high 3,42V 206mA 0,71W 3,23V 196mA 0,63W 89,8%
mid 3,52V 144mA 0,51W 3,12V 131mA 0,41W 81,1%
low 3,56V 102mA 0,36W 3,07V 96mA 0,30W 81,7%
Led 5mm 3,50V 107mA 0,38W
[/code]
Podobnie jak w przypadku Petzla, Black Diamond również oferuje zestaw do zasilania swojej czołówki z akumulatorka o referencyjnym napięciu 3,6V – jakie są efekty takiego zasilania widać w powyższej tabeli.
[b]Jak to świeci ?[/b]
Zdjęcia testowe są wykonane dla zasilania z baterii – bo tylko takie zasilanie daje zadowalające efekty. Tak więc zapraszam na bezpośrednie porównanie Black Diamond Icon z lewej i szare Myo XP ’08 z prawej.
W domu : 
Na dworze :
Dodatkowo porównanie Icon 5mm do Myo w trybie Mid – pobór mocy jest prawie identyczny.
[b]Podsumowanie[/b]
Przy praktycznie tej samej cenie można poświęcić chwilę na dokonanie wyboru, Icon ma większy zasięg i jest bardziej przyjazny w użytkowaniu (poza momentem wymiany baterii). Myo ma bardziej rozproszone światło – równomiernie oświetla drogę a dodatkowo ma jeszcze dyfuzor, z którego dosyć często korzystamy. Generalnie wrażenie, fajna czołówka, która może leżeć w domu i czekać na awarię prądu ewentualnie wycieczkę do piwnicy, na wycieczki i w teren wolę Myo :ona: .
Zostaw odpowiedź