Dwa dni, dwa etapy, dwuosobowe zespoły – tak w dużym skrócie będzie wyglądał Rajd Miejski w stolicy, w nietypowej, choć bardzo przystępnej formule. Pierwszy dzień na piechotę, drugi na rowerze, rolkach i kajaku. Zainteresowani?
Etapowe rajdy przygodowe to w Polsce rzadkość. Ten najbliższy w Warszawie będzie podzielony na dwa dni, z dwoma osobnymi startami. W sobotę 8 października ekipy wyruszą na 25-kilometrowy etap pieszy z limitem 4 godzin. Będzie miał formę scorelaufu, a zadaniem uczestników będzie zaliczenie jak największej liczby punktów. I to tyle w sobotnim programie. Żadnego sleepmonstera, ścigania po nocy. Do domu na obiad, prysznic i wieczorne piwko ze znajomymi. A w niedzielę rankiem w pełnej gotowości na start! Ekipy wsiądą na rowery, choć na trasie tego dnia będą również odcinki piesze, kajakowe i rolkowe (rolki będzie można wypożyczyć od organizatora, własne rolki trzeba dostarczyć organizatorowi przed zawodami). Trzeba się zmieścić w limicie 8 godzin, a do pokonania jest 75 km. Nie trzeba zaliczyć wszystkich punktów kontrolnych! Czyli – ktokolwiek ma chęć się zabawić w weekend – może się przyłączyć. Można zabrać mamę, tatę, nawet babcię. Można wystartować rekreacyjnie, można też się ścigać. Dobra zabawa i ciekawa orientacja – gwarantowane. Organizatorzy już zapowiadają, że w razie gdyby ktoś bardzo nie chciał jechać na rolkach może się z nimi „przespacerować” czy przebiec. Odcinek do pokonania to ok. 6,5 kilometra.
Start na dziecińcu UW. Fot. Materiały organizatora
Osobne klasyfikacje będą dla zespołów męskich i mieszanych, weterańskich, gdzie suma wieku jest większa niż 90, są nawet kategorie dla studentów lub pracowników uczelni wyższych!
Zadaniem zespołu będzie zgłoszenie się w komplecie na poszczególnych punktach kontrolnych. Droga pomiędzy punktami jest dowolna, a jej wybór należy do zespołów. Zawodnicy potwierdzają swoją obecność na punktach kontrolnych poprzez potwierdzenie systemem Sport Ident (chipy). Na niektórych punktach kontrolnych uczestnicy będą mieli do wykonania zadania specjalne.
Na wszystkich etapach oraz na wszystkich punktach kontrolnych zespoły muszą pojawić się z pełnym wyposażeniem wymaganym na danym etapie (np. z rowerami). Czas pokonania zadań i odcinków specjalnych jest wliczany do łącznego czasu pokonywania trasy.
Sobotni etap rajdu będzie biegiem na orientację na 25 km. W formule scorelauf. Fot. Materiały organizatora
W ramach wpisowego uczestnicy będą mieli zakwaterowanie oraz ciepły posiłek i napój po zakończeniu zawodów, każdy team otrzyma komplet map i numery startowe, będą kajaki, wiosła i kapoki na odcinki kajakowe. Najlepsi dostaną puchary, dyplomy i nagrody, a wszyscy pamiątkową koszulkę. Liczba zespołów jest limitowana (150). Organizatorzy zapowiedzieli, że uczestników będzie można śledzić na trasie dzięki nadajnikom GPS. Więcej informacji w aktualnościach na stronie rajdu.
http://www.warszawa_2016.team360.pl/node/8244
Można zgłosić swój udział poprzez stronę internetową organizatora.
Koszt zawodów to aktualnie 200 zł od zespołu.
Tak było w 2014 roku. Fot. Materiały organizatora
W ramach imprezy będzie też trasa krótka – ośmiokilometrowa piesza na orientację. Mogą na niej wystartować zespoły składające się z 2-5 osób. Limit czasu wynosi 4 godziny. Po drodze do wykonania będą zadania specjalne. Zaliczenie wszystkich punktów kontrolnych nie jest obowiązkowe. Limit – 50 zespołów. Koszt 60 zł od osoby.
Bazą zawodów będzie szkoła podstawowa 336 w Warszawie na Natolinie, przy Małcużyńskiego 4, czynna od 16 w piątek. Można dojechać metrem bo od stacji Natolin jest naprawdę blisko! Odprawa dla trasy długiej będzie w sobotę rano o 10. Przy okazji organizator zachęca:
„Teraz coś na zachętę; w ramach zawodów będzie się można wszechstronnie zmierzyć, zważyć i zbadać. A to za sprawą jednego z naszych mecenasów, czyli Doktor A. W centrum zawodów ustawione będą namioty, gdzie się będzie można poddać badaniom na zawartość, wysokość i inne takie. Uwaga – będą także specjalne stoiska, gdzie dzieci – w formie zabawy – będa mogły poćwiczyć (i przy okazji – dać się zdiagnozować) przy pomocy sprytnego rozwiązania, na które składają się miedzy innymi konsole do gier. Znając życie, nie tylko dzieci będa walić do tych namiotów…”.
Etap rowerowy. Fot. Materiały organizatora
Piątek (7 października 2016)
16:00-22:00 – przyjmowanie, zakwaterowanie i rejestracja zawodników w bazie
19.00 – wspólny trening biegowy organizatorów i zawodników
Sobota (8 października 2016)
8:00-10:00 – przyjmowanie, zakwaterowanie i rejestracja zawodników w bazie
10:00 – odprawa techniczna
10:45 – wyjście z bazy na start zawodów
11:30 – sesja fotograficzna
12:00 – start Rajdu (dziedziniec UW, ul. Krakowskie Przedmieście)
17:00 – zakończenie pierwszego dnia rajdu
Niedziela (9 października 2016)
9:00 – start drugiego dnia Rajdu (przy rektoracie SGGW, ul. Nowoursynowska)
17:00 – zamknięcie mety
17:30 – uroczystość zakończenia zawodów i dekoracja zwycięzców
do 20:00 – wykwaterowanie zawodników
a) Osobiste obowiązkowe wyposażenie każdego zawodnika używane przez cały okres trwania zawodów:
1 x folia NRC (min. 200 x 150 cm)
1 x paszport lub dowód osobisty
b) Osobiste obowiązkowe wyposażenie każdego zawodnika na etap rowerowy:
sprawny rower
1 x kask rowerowy lub wspinaczkowy
1 x przednie światełko dające białe światło widoczne przynajmniej ze 150 metrów (może być czołówka)
1 x tylne czerwone światełko
c) Osobiste wyposażenie każdego zawodnika na etap rolkowy:
1 x para rolek (można wypożyczyć u organizatora; informacja w formularzu zgłoszeniowym)
1 x kask rowerowy lub wspinaczkowy
d) Osobiste wyposażenie każdego zawodnika na etap kajakowy:
1 x wiosło (dostarczone przez organizatora)
1 x kapok (dostarczony przez organizatora)
e) Obowiązkowe wyposażenie całego zespołu używane przez cały okres trwania zawodów:
1 x kompas
1 x telefon komórkowy
1 x apteczka o zawartości:
1 x bandaż dziany
1 x bandaż elastyczny
2 x gaza jałowa
1 x zestaw leków przeciwbólowych (min. 6 sztuk)
1 x zestaw plastrów z opatrunkiem (min. 5 sztuk)
1 x 50 ml woda utleniona (w płynie lub maści)
- ubezpieczenie medyczne i NNW
- ubiór odpowiedni do warunków rywalizacji
- zapięcie na rower
- mapnik rowerowy
Zostaw odpowiedź