Przedsezonowe trzy po trzy z Przemysławem Sobczykiem

– Grań, tylko Grań, reszta będzie zabawą – zapowiada przed sezonem Przemek Sobczyk. Jego największą miłością jest skialpinizm. Wśród ultrasów zyskał opinię profesora „od kijów”. Ile procent do mocy dadzą mu w tym roku?

Kwestionariusz napieraj.pl
Przedsezonowe trzy po trzy

Trzy najważniejsze zmiany w treningach podczas przygotowań do tego sezonu:
W zasadzie od lat nie zmieniam nic, tzn. w okresie zimowym mocno trenuję pod skialpinizm, później robię szybki reset i BPS pod bieganie. Zdaję sobie sprawę z tego, że gdybym odpuścił skialpinizm to moje wyniki w bieganiu byłyby dużo lepsze, ale… nic ponad skialpinizm 🙂

Gdzie trenowałeś najczęściej? 3 lokalizacje:
W okolicach mojego biura, czyli rejon Hali Gąsienicowej, Kondratowej i COS-u.

Z czego jesteś zadowolony, w 3 zdaniach:
Z tego, iż mam dużo pracy, a znajduję sporo czasu na plątanie się po krzakach.

Trzy najważniejsze starty w tym sezonie:
Grań, tylko Grań, reszta będzie zabawą.

Trzy ulubione biegi: 
Bieg im. Druha Marduły
Bieg Granią Tatr
Niskotatrzańska „Setka”

Trzy ulubione ćwiczenia:
Długie biegi/skitoury w terenie
Jazda na rowerze – niestety to rzadkość
Seria ćwiczeń: propriocepcja, rozciąganie – „przed tv” Mariusza Giżyńskiego

Ulubione buty biegowe. Trzy powody:
Hoka One One – chalenger ATR3, bo to:
– jedyna hybryda, która daje radę i w terenie i na twardym;
– wygodny, lekki i przewiewny but;
– wytrzymałe buty.

Trzy ulubione potrawy przed startem:
Bułka z dżemem
Bułka z miodem
Kawa z cukrem

Trzy osoby, firmy, które wspierają cię najmocniej:
Sportowo: tatrarunning.pl
Mentalnie: żona, córka i moje koty – 7 kotów 🙂