Karolina Krawczyk: Kiedyś bałam się i nie robiłam, teraz boję się i robię
Karolinę można spotkać w krzakach, kryjącą się za lufą aparatu. Można ją spotkać w zerówce, jak odprowadza do niej swoją córkę, Zosię, albo na jednej z warszawskich górek, jak szlifuje formę do biegów ultra. Albo na trasie, gdy będzie Cię wyprzedzać. Kim jest i dokąd zmierza szybka pani fotograf?