Najbliższy weekend będzie bez dwóch zdań stał pod znakiem Dolnośląskiego Festiwalu Biegów Górskich, a weekend ten w tym tygodniu zaczyna się już w czwartek startem Biegu 7 Szczytów oraz Super Trail 130.
Te dwa biegi to najdłuższe dystanse, jakie zostaną rozegrane (240 i tytułowe 130 kilometrów), ale nie jedyne. W sumie do wyboru biegacze mają aż 7 tras. Oprócz dwóch już wspomnianych są jeszcze K-B-L (110 km), DFBG Ultra (65 km), Złoty Maraton i Złoty Półmaraton oraz dyszka pod tytułem Trojak Trail.
Oprócz samego biegania organizatorzy przewidzieli również różnego rodzaju warsztaty, spotkania i wystawy oraz w piątkowy wieczór pokaz filmów biegowych w lądkowskim Kinoteatrze.
Atrakcją samą w sobie będzie również możliwość spotkania wielu znanych osób – związanych ze światem biegania, ale nie tylko. Dla przykładu kilka nazwisk 😉 Na trasie K-B-L będzie można spotkać Adama Bieleckiego – himalaistę, pierwszego zimowego zdobywcę Gaszerbruma I i Broad Peaka, który z biegów ultra ma na swoim koncie już Rzeźnika.
W Złotym Półmaratonie weźmie udział świetny baskijski biegacz Gotzon Idirin, który sam o sobie mówi, że góry są jego religią. Za to w Złotym Maratonie pobiegnie inny świetny baskijski zawodnik – Jokin Lizeaga. Z polskich znanych nazwisk na liście startowej Złotej Połówki uwagę przyciąga między innymi Piotr Pustelnik – wybitny himalaista i zdobywca Korony Himalajów.
Będzie również Marcin Świerc, ale tym razem na krótszym dystansie bo Trojak Trail i to na dodatek w parze! A z kim i dlaczego? Z Marcinem Grabińskim, a w parze dlatego, że Marcin G. jest niewidomy i Marcin Ś. będzie jego przewodnikiem. Dwa Marciny…
Z dyszką jak z bykiem zmierzy się również nie kto inny jak Rafał Kubacki – judoka, olimpijczyk, dwukrotny Mistrz Świata, Mistrz Europy i siedemnastokrotny Mistrz Polski. W Trojak Trail wystartuje również Tomasz Sikora – biegacz, ale z deskami na nogach… i karabinem na plecach 😉 czyli biatlonista – srebrny medalista olimpijski, indywidualny mistrz i wicemistrz świata, brązowy medalista mistrzostw świata w drużynie, sześciokrotny mistrz Europy.
To rzecz jasna tylko wybrane nazwiska, bo nie sposób wymienić wszystkich. Nie ma jednak wątpliwości, że nawet jeżeli nie zapisaliście się na start, to warto w ten weekend kopnąć się do Lądka Zdroju!
Zostaw odpowiedź