Kamil Leśniak ma misję. Misję UTMB

Niezwyczajne wyzwania wymagają niezwyczajnych środków - a może są niezwyczajne tylko z naszego, krajowego punktu widzenia? Kamil Leśniak zrobił to, co każdy aspirujący do czuba ultras na zachodzie zrobić musi - spakował buty do biegania, kilka par koszulek, namiot, wagon makaronu i... wyjechał na długo w góry.