[size=x-large][b]Szorowanie wielbłąda[/b] –
recenzja myjki do bukłaków
Deuter streamer tube brush [/size]


waga 50 g.
długość: 100 cm
materiał: Nylon / Stal nierdzewna
cena: 27 PLN

O zaletach bukłaka nie trzeba nikogo przekonywać. Porozmawiajmy o jego wadach. Jedną z nich jest to że sam się nie zmywa po użyciu (brudasek). Skutkiem tego większość z nas wcześniej czy później zapuszcza sobie „grzybka” w mniej dostępnych częściach bukłaka, najczęściej w rurce doprowadzającej picie do ust. Bo komu starcza zapału by po każdych zawodach pamiętać o szybkim umyciu go ? A prawdę powiedziawszy start w dłuższym rajdzie jest już wystarczający długim okresem by nasz „przyjaciel muchomorek” zdążył się wykluć. Postawy wśród napieraczy wobec tego ciemnego nalotu są skrajnie różne: jedni starają sie go zwalczać nie szczędząc w środkach, a drudzy widząc bezskuteczność swych działań postanawiają się z nim zaprzyjaźnić. Między tymi pierwszymi znajdą sie i skrajni „puryści” pijący tylko wodę oraz różne odłamy „małych chemików” uznajacy za jedynie słuszny ocet, wybielacze lub środki do czyszczenia protez zębowych. Wśród pogodzonych z losem też da się wyróżnić dwie grupy: jedni piją z brudnej rury, a drudzy wcześniej oblepiają ją czymś nieprzeźroczystym zgodnie z zasadą „czego oczy nie widzą…”. Od jakiegoś czasu pojawiło się jednak inne rozwiązanie myjka do rurek od bukłaków (streamer tube brush firmy deuter). To nieskąplikowane urządzenie składa się z metrowej elastycznej stalowej linki zakończonej nylonowym włosiem. Aby umyć elementy bukłaka należy go rozebrać, czyli odmontować rurkę do worka i od ustnika oraz rozebrać na 3 elementy składowe sam ustnik (gdy trudno zdjąć rurkę wystarczy potrzymac ja chwilę pod gorącą wodą – wtedy materiał z którego jest wykonana zmięknie i rurka da się ściągnąć bez problemów). Muszę przyznać, że efekt przerósł moje oczekiwania. Prawie czarna rurka po umyciu wyglądała jak nowa. Bez problemu domyłem też mocowanie rurki w bukłaku oraz plastkikową wkładkę ustnika. Wystarczyło ze dwa razy przepchnąć myjkę jednocześnie polewając wodą. Trochę więcej trudności sprawiło mi umycie kolanka (nie polecam przepychać myjki przez sztywne kolanko – aż tak elastyczna nie jest) oraz samej gumki ustnika, choć i tak wyglądały o niebo lepiej niż kiedykolwiek wcześniej (nie licząc momentu zakupu).
Produkt stworzono do mycia bukłaków deutera i na nich głównie był testowany, ale da sie go wykorzystać również do produktów innych firm. Przy myciu bukłaka z rurką o nieco większym przekroju było po prostu trochę mniej wygodnie i zajmowało odrobinę więcej czasu (jedno pociągnięcie nie czyśiło na raz „wszystkich ścianek” rurki).
Jak dla mnie ta myjka to naprawdę rewelacja. Za niezbyt wygórowaną cenę pozbyłem sięwszelkich stresów związanych z „grzybkiem”. Jeśli coś sobie „zahoduję” to po minucie czy dwóch jestem w stanie doprowadzić mój bukłak do stanu prawie nowości.

Zobacz również:


[url=/xoops/modules/wfsection/article.php?articleid=77][b]Recenzja bukłaka Deuter Streamer[/url]

[url=http://napieraj.pl/sklep/product_info.php?cPath=16&products_id=22]Myjka do kupienia w sklepie napieraj.pl[/url][/b]

Podobne Posty

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany