Cyrk Pucharu Polski w Pieszych Maratonach na Orientację działa na okrągło – już 4 stycznia ruszy pierwsza tym roku setka na orientację. Ełcka Zmarzlina, impreza sygnowana przez Wiesława Rusaka, będąca bezpośrednią spuścizną popularnych Zimowych Maratonów Pieszych na Wyspie Wolin, po raz kolejny puści zawodników w przeoranym niebieskimi plamami na mapie terenie Pojezierza Mazurskiego.

 

 

 

Ełcka Zmarzlina, choć zazwyczaj fundowała zawodnikom wrażenia bliskie nazewnictwu, tym razem toczyć się będzie w aurze … nijakiej. Od zera do plus sześciu stopni – czyli, przykładając do typowych warunków chociażby z setek na wyspie Wolin, upał. Nie mniej jednak trasy, układane przez doświadczonego Wieśka Rusaka, łatwe nie są – bo i teren, z racji typowego, mazurskiego urzeźbienia łatwo nie puszcza, a i wybór wariantów pomiędzy potężnymi naturalnymi zbiornikami wodnymi nakłada kolejną trudność.

 

elk

Ełcka Zmarzlina przed dwoma laty. Foto Rafał Galicki/strona organizatora

 

Nieco ponad 160 zawodników rywalizować będzie od soboty rana na dwóch trasach – 50km i 100km. Start odbędzie się gdzieś w powiecie ełckim, meta – w mieście. Limity stosunkowo przyjazne – 28h na 100 km i 14h na 50km. Do mety warto jednak gonić, gdyż – w standardzie ełckich imprez – czeka tam biesiada na wypasie plus regeneracyjne atrakcje Parku Wodnego.

 

elk

Ostatnia edycja Ełckiej Zmarzliny padła łupem Michała Jędryszkowiaka, który – po zwycięstwie w Nocnej Masakrze przed kilkoma tygodniami – zgarnął Puchar Polski w Pieszych Maratonach na Orientację. Obok Michała Wiesiek Rusak – szefu imprezy. Foto. Rafał Galicki/strona organizatora

Podobne Posty

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany