Zrobił to! Pomimo urazu kolana już siódmego dnia, nie zawsze sprzyjającej pogody i największych opadów deszczu od 130 lat Scott Jurek ustanowił nowy rekord przejścia Szlaku Appalachów. Jest to piękne zwieńczenie kariery jednego z najlepszych ultrasów w historii – siedmiokrotnego zwycięzcy Western States 100, trzykrotnego triumfatora Sparthatlonu i dwukrotnego najszybszego zawodnika na Badwater Ultramarathon.

Szlak Appalachów to 2 178 mil (ponad 3 500 km), które Jurek pokonał w 46 dni 8 godzin i 8 minut. Poprzedni rekord, ustanowiony w 2011 roku, należał do Jennifer Pharr-Davis, która potrzebowała niewiele ponad 3 godzin więcej na pokonanie tej trasy i pozostaje najszybszą kobietą na tym szlaku.

źródło: https://www.facebook.com/ScottJurek

Fot. www.facebook.com/ScottJurek

ME w Skyrunning

Podczas Mistrzostw Europy w Skyrunning bardzo dobrze zaprezentowali się biegacze teamu Salomon-Suunto. Na pokonanie 65 km i 5000 metrów przewyższenia Magda Łączak potrzebowała 9 godzin 30 minut i 37 sekund, co dało jej świetne drugie miejsce w klasyfikacji kobiet! Magdę wyprzedziła jedynie Szwedka Emelie Forsberg (9:17:21). Brąz zdobyła Czeszka Anna Strakova (9:48:46).

źródło: https://www.facebook.com/magdaipawelsalomonsuuntoteam

Fot: www.facebook.com/magdaipawelsalomonsuuntoteam

Wśród mężczyzn najlepszy z Polaków okazał się Paweł Dybek, który na metę przybiegł dwunasty (8:46:12). Wielkiego pecha miał nasz faworyt, czyli Marcin Świerc. Marcin biegł na 7. pozycji, ale w pierwszej części wyścigu zaliczył groźny upadek, który nie pozwolił mu w 100 procentach pokazać, na co go stać. Pomimo urazów Marcin walczył do końca i ostatecznie zajął 13. Miejsce z czasem (8:53:14).

źródło: https://www.facebook.com/MarcinSwiercOfficial

Fot. www.facebook.com/MarcinSwiercOfficial

Magda i Paweł na swoim fanpage’u napisali: „ME w Val d’Isere za nami – kilka godzin morderczego biegu w niezłym upale. To bez wątpienia jedne z najtrudniejszych zawodów jakie mieliśmy okazję ukończyć. Jest zmęczenie, nogi bolą, ale BYŁO WARTO. Ogromne podziękowania za gorący doping! Świadomość posiadania tak wspaniałych kibiców dodaje skrzydeł. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników. 12 miejsce w generalce i srebrny medal- nie mogliśmy sobie wymarzyć lepszego scenariusza!”

Bieg wygrał Hiszpan Alberto Luis Hernando (7:43:00) przed swoim rodakiem Manuelem Moledo Merillasem (7:50:27) i Francuzem Clementem Molliet (7:54:29).

Hardrock 100

Hardrock 100 Endurane Run został całkowicie zdominowany przez Kiliana Jorneta. Rok temu ustanowił rekord trasy w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara, a w tym roku w kierunku przeciwnym. I to pomimo tego, że zgubił się na trasie! Na pokonanie 100 mil Hardrocka’a Kilian potrzebował 23 godzin 28 minut i 10 sekund. Hiszpan na swoim fanpage’u stwierdził, że to prawdopodobnie najpiękniejsze 100 mil, jakie kiedykolwiek biegł.

źródło: https://www.facebook.com/kilianjornet

Fot. www.facebook.com/kilianjornet

Kilian pierwsze 30 mil pokonał wspólnie z Adamem Campbellem, ale później już stopniowo wypracowywał przewagę, która na mecie wynosiła grubo ponad 2 godziny nad drugim zawodnikiem, którym był Mike Foote (25:45). Campbell po kryzysie na półmetku ostatecznie przybiegł trzeci (26:49).

Wśród kobiet zaciętą walkę stoczyły Anna Frost – bardzo mocna zawodniczka, dla której był to jednak debiut w Hardrock i Darcy Piceu – trzykrotna zwyciężczyni Hardrocka. Biegaczki wymieniały się na prowadzeniu, ale na mecie ostatecznie jako pierwsza pojawiła się Frost (28:22), ponad pół godziny przed Piceu. Trzecie miejsce zajęła Darla Askew (32:05).

Jak widać, w ostatni weekend nie brakowało ultra emocji, ale wyczyn Scotta Jurka zasługuje na szczególną uwagę, dlatego niebawem możecie się spodziewać większego tekstu poświęconego Szlakowi Appalachów.

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany