Strach do kieszeni. 1000 km łukiem Karpat Wschodnich na rowerze

Blond i czarna. Młodsza i trochę starsza. Ta, która ma wszystko poukładane i ta, która wiecznie czegoś szuka. Ta, która uwielbia upały i ta, której mózg lasuje się przy 30 stopniach. Jedna zasuwa byle dalej i szybciej, druga lubi poleżeć na trawie, żeby nacieszyć się przestrzenią. Młoda szuka wifi, starsza jest raczej offline. Blondyna ma kopyto na podjazdach, Czarna puszcza klamki na zjazdach. Oto ich opowieść.

Charlie Ramsay Round na mokro – relacja Krzyśka Dołęgowskiego

Szkocja to magia. Niby małe góry. Żadne tam Alpy. Wspinaczy tam niewielu, bo tylko kilka ścian jest na tyle pionowych by warto było zabierać linę. Do tego pogoda sprawia, że jadąc tam można mieć pewność, że będzie padać. I wiać. A potem może wyjdzie słońce i jeszcze raz popada. Nie jeździ się tam za sławą wielkich imprez czy gigantycznych szczytów polanych lodem.

Trzeci – najlepszy. Kamil Leśniak o Mistrzostwach Świata w Trailu

IAU Trail World Championship – tak brzmi pełna nazwa zawodów, o których chcę Wam, Drodzy Czytelnicy, opowiedzieć. Bardzo chcę to zrobić, bo nazwa brzmi dumnie, jak samo uczestnictwo w tej imprezie. Miałem możliwość już trzeci raz startować. To tyle samo razy, ile jestem na pierwszym roku studiów. W przyszłym roku zostanę również, bo wydaje mi się, że to transakcja wiązana...