ARWC 2014 Dzień 4: Rozgrywający dark zone

Przeszło 90 godzin i 500 kilometrów rywalizacji za nami. Wchodząc w czwartą dobę większość zespołów miała przed sobą długi, 160 kilometrowy etap rowerowy - błotnisty, pełen ostrych, ale krótkich podjazdów, nawigacyjnie stosunkowo prosty. Najlepsi potrzebowali około 17 godzin na przedostanie się do kolejnej strefy zmian. Tyle, że najszybciej wcale nie znaczy najefektywniej.